Piotrkowska policja informuje, że zatrzymała 41-letniego oszusta, który dopuścił się blisko 80 wyłudzeń. Wykorzystał przy tym swoją pozycję zawodową. 10 listopada sprawca został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Mężczyzna pracował na stanowisku dyrektora w piotrkowskim oddziale ESBANKU. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył jeden z członków Zarządu tego banku. Sprawę prowadzi Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
- Jako przełożony oddziału miał nadzorować pracowników i czuwać nad ich uczciwością. Okazało się jednak, że sam wykorzystując swoje uprawnienia przelewał pieniądze banku na własne konto – informuje Komenda Policji w Piotrkowie.
Do wyłudzeń dochodziło w okresie od lutego 2012 roku do października 2015.
9 listopada mężczyzna, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, został zatrzymany w miejscu zamieszkania przez piotrkowskich policjantów.
Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzuty. - 41-latkowi zarzuca się, że wykorzystując swoje stanowisko wyłudził ponad 8 mln zł na szkodę instytucji, w której był zatrudniony - informuje Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie. - Podstawą przelewów na jego konto były fikcyjne kredyty i pożyczki. Po przedstawieniu zarzutów przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Za przywłaszczenie mienia znacznej wartości grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Prowadzone śledztwo jest na etapie dokładnej analizy dokumentów. Jak informuje policja, sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zatrzymania.